Karty graficzne zaczynają świecić… żeby ostrzegać przed zwarciem. Galax znalazł sposób na wadliwe złącze 16-pin, które może potencjalnie uchronić RTX 5080 oraz RTX 5070 Ti przed awarią. Ale problem nadal nie zniknął, a jedynie został objęty kordonem specjalnej troski.
Złącze 16-pin miało być przyszłością, a stało się zmorą użytkowników i producentów. Po licznych przypadkach topienia kabli i złącz GPU, Galax postanowił wprowadzić nietypowe rozwiązanie. Nowe modele z serii Hall of Fame, w tym RTX 5080 i RTX 5070 Ti, informują użytkownika o problemie… podświetleniem LED. To efektowne, ale jednocześnie świadczy o tym, jak poważny jest problem z konstrukcją zasilania.
LED zamiast bezpiecznika. Niby fajnie, ale to za mało
Nowe karty Galax’a mają trzy wentylatory, a centralny z nich – 92 mm – otoczony jest diodami ARGB. Światła nie są tylko ozdobą. Zmieniają kolory, by sygnalizować nieprawidłowe podłączenie zasilania. Żółte światło oznacza źle wpiętą wtyczkę, a czerwone oznacza problem z napięciem. To pierwszy przypadek, gdy cała karta graficzna świeci się jak ostrzegawczy sygnał.
Choć rozwiązanie wygląda futurystycznie, jest też dość absurdalne. Zamiast usunąć źródło problemu, producenci próbują go obejść świecącymi diodami. Wszystko przez złącze 16-pin, które wciąż sprawia problemy, mimo aktualizacji do standardu 12V-2×6. Meltdowny i przepalenia kabli nadal się zdarzają. Zarówno po stronie GPU, jak i zasilaczy.
Złącze wymaga idealnego podpięcia, a użytkownicy często nie są tego świadomi. Właśnie dlatego firmy próbują „pomóc” wizualnie – choćby przez dodatkowe oznaczenia. Zotac dodał wcześniej pojedynczą diodę LED przy złączu. Galax idzie dalej i wykorzystuje cały system ARGB jako sygnał ostrzegawczy
Problem GPU za kilka tysięcy złotych, który nie znika…
MSI również próbowało rozwiązać problem, wprowadzając żółte końcówki kabli do swoich adapterów i zasilaczy. Miały one ułatwić sprawdzenie, czy przewód został poprawnie wpięty do gniazda. Choć pomysł wydawał się praktyczny, nie rozwiązał istoty problemu. Jeden z użytkowników zgłosił uszkodzenie termiczne mimo zastosowania nowego kabla 12V-2×6.
To pokazuje, że wina nie leży wyłącznie po stronie użytkowników. Problem jest głębszy i dotyczy samej konstrukcji złącza 16-pin. Świecące LED-y i kolorowe oznaczenia są tylko tymczasowymi obejściami. A dopóki nie pojawi się realna poprawka, ryzyko uszkodzeń pozostaje wysokie.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Dodaj komentarz