Wielka kara dla OLX! Opinie wystawiali nawet ci, którzy nie kupili niczego. UOKiK nie miał wątpliwości, że to wprowadzało użytkowników w błąd, więc należy się milionowa grzywna.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów po raz kolejny wziął pod lupę działania Grupy OLX. Tym razem chodzi o sposób wystawiania i prezentowania ocen użytkowników na platformie sprzedażowej. W ocenie urzędu system był nieczytelny, nierzetelny i faworyzował pozytywne opinie. Efektem postępowania jest kara w wysokości ponad 28 mln zł, nałożona na OLX.
Tesla odświeża Model S i X. Więcej stylu, więcej komfortu… i wyższe ceny.
Manipulacje ocenami i wątpliwe praktyki. Za to oberwało się platformie OLX
Według UOKiK, opinie w serwisie mogły wystawiać osoby, które nie tylko nic nie kupiły, ale również nie kontaktowały się ze sprzedającym. Wystarczyło wyświetlić dane kontaktowe ogłoszenia lub wysłać krótkie zapytanie. Użytkownicy nie byli o tym jasno informowani. W efekcie powstawał obraz „wiarygodnych” sprzedawców. Nie miało to jednak pokrycia w rzeczywistości.
Dodatkowo OLX stosował algorytm, który przy obliczaniu średniej oceny przypisywał większą wagę ocenom pozytywnym niż negatywnym. Co więcej, oceny mieszczące się poniżej połowy skali również były klasyfikowane jako „pozytywne”. Tak skonstruowany system wpływał na decyzje zakupowe. Mógł również zniekształcać obraz sprzedawców. UOKiK uznał to za praktykę wprowadzającą konsumentów w błąd.
Z badania przeprowadzonego na zlecenie urzędu wynika, że aż 86% internautów sugeruje się opiniami przed zakupem. Dlatego tak ważne jest, by system ocen był przejrzysty i uczciwy. W OLX przez ponad 3,5 roku (od listopada 2020 do lipca 2024 roku) tak nie było. Kara ma być jasnym sygnałem, że nie ma zgody na manipulowanie zaufaniem użytkowników.
OLX może się odwołać
Grupa OLX ma możliwość odwołania się od decyzji UOKiK do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Kara w wysokości 28 420 869 zł nie jest więc jeszcze prawomocna. Postępowanie wykazało jednak poważne nieprawidłowości. Zdecydowanie podważają one zaufanie do całej platformy. W przeszłości UOKiK interweniował już w sprawie prezentowania opcji dostawy.
Tym razem jednak sprawa dotyczy samej istoty systemu ocen, który miał wpływ na decyzje zakupowe użytkowników. Fałszywe lub zniekształcone opinie mogły wprowadzać konsumentów w błąd przez ponad trzy i pół roku. UOKiK uznał, że doszło do naruszenia interesów ekonomicznych użytkowników. Dla OLX to nie tylko kwestia finansowa, ale też reputacyjna.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
proszędomnieporadnikadguardadblockhttpsdesktopmobileandroidsmarttvnamiaryadresychomikujplderick 6 4
digital ekspert spec teleinformatyki internet imperator wróg nr jeden big tech
Odpowiedz