>

Po 38 latach koniec legendy! Panasonic pogrzebał port VGA w laptopach na dobre

To koniec pewnej epoki. Panasonic pokazał nowe laptopy Let’s Note, które jako pierwsze w historii serii nie mają już portu VGA. Tym samym producent dołącza do firm, które żegnają przestarzały standard wideo.

Panasonic ogłosił odświeżenie swojej linii laptopów Let’s Note, prezentując modele CF-SC6. Największą zmianą jest brak kultowego złącza VGA, które przez dekady było obecne w niemal każdym laptopie. Zamiast niego użytkownik otrzymuje nowoczesne porty Thunderbolt 4, które są mniejsze, szybsze i bardziej uniwersalne. Decyzja Panasonica to pewnego rodzaju zapowiedź całkowitego końca VGA w laptopach.

Tesla leci w przepaść! Musk przegrywa z Chinami i traci Europę.

VGA odchodzi do lamusa

Nowe Let’s Note to lekkie i smukłe konstrukcje. W wersji 12-calowej laptop waży zaledwie 919 gramów. Panasonic jasno zaznaczył, że ograniczanie wagi i rozmiarów to teraz priorytet. Port VGA był po prostu zbyt duży i nie pasował do nowoczesnego designu. Nie ma się co dziwić, bo konkurencja od dawna doszła do takich wniosków.

fot. Panasonic

Świeższe modele wyposażono są w dwa złącza Thunderbolt 4. Oferują one szybki przesył danych, obrazu i zasilania. Oprócz nich w laptopie znajdziemy jeszcze HDMI, co pozwala podłączyć wiele ekranów. Producent zadbał o funkcjonalność mimo porzucenia starego standardu i to się ceni.

Według raportu Nikkei, konkurencja ze strony HDMI i USB-C była jednym z głównych powodów rezygnacji z VGA. Co ciekawe, niektórzy użytkownicy wciąż bronią tego złącza. Profesor jednej z japońskich uczelni przyznał, że VGA często działa tam, gdzie HDMI zawodzi. Ale nawet edukacja musi się w końcu przesiąść na nowe technologie. Jeszcze chwilę temu przeżywaliśmy podobne rozterki w związku z rozwojem AI.

Japonia żegna „przyszłość przeszłości”

VGA to złącze, które zadebiutowało w 1987 roku. Od lat było symbolem niezawodności, ale też technologicznego zacofania. Europa i USA dawno porzuciły ten standard. Teraz przyszedł czas na potomków samurai z Japonii, a więc na jedno z ostatnich miejsc „rozwiniętej cywilizacji”.

W zachodnich laptopach VGA zniknęło już w latach 2010. Teraz królują porty Thunderbolt, Display Port oraz USB-C. Pozwalają na tworzenie cieńszych i lżejszych urządzeń. Mobilność od dawna stawiana jest jako priorytet, nawet kosztem długości czasu pracy. Panasonic dołącza do tej zmiany. Chciałoby się napisać: nareszcie!

Źródło

Patryk Michał Zimowski

OSZAR »