Rowerzyści na celowniku – kontrolom poddane zostały zarówno zwykłe, jak i elektryczne rowery. Od komunikatu udostępnionego przez policję dowiedzieliśmy się, jakie wykroczenia królowały wśród kierowców.
Kontrole drogowe przeprowadzane na terenie całego kraju nie są już żadnym zaskoczeniem. Funkcjonariuszom policji zależy na tym, aby zwiększyć bezpieczeństwo różnych uczestników ruchu. W trakcie trwania takich działań eliminują nieodpowiedzialnych kierowców oraz karzą ich finansowo, przypominając wszystkim o możliwych konsekwencjach nieprzestrzegania prawa.
Warto w tym momencie jednak przypomnieć, że posiadacze samochodów to nie jedyni uczestnicy ruchu. Z tego względu pod koniec kwietnia na tapet wzięci zostali rowerzyści – jak podaje policja, skupiano się na wykroczeniach oraz stanach technicznych. Mundurowi przyjęli się bardziej także pojazdom elektrycznym, które tylko z wyglądu przypominały rowery. Efekt? Wykrycie sporej liczby nieprawidłowości.
Rowerzyści poddani kontroli
W ramach akcji „Bezpieczny Rowerzysta”, 28 kwietnia policjanci drogówki kontrolowali zachowania rowerzystów na drogach. Działania miały na celu poprawę bezpieczeństwa tej grupy uczestników ruchu, która z początkiem wiosny staje się coraz liczniejsza. Kontrole odbywały się głównie w rejonach skrzyżowań i przejazdów rowerowych, gdzie odnotowano wiele naruszeń przepisów.
Podczas jednodniowej akcji ujawniono 619 wykroczeń popełnionych przez rowerzystów oraz 83 nieprawidłowe zachowania kierowców wobec nich. Najczęstsze przewinienia to jazda po chodniku, przejazd przez przejścia dla pieszych i korzystanie z niesprawnych technicznie rowerów. Zdarzyły się też pojedyncze przypadki jazdy po alkoholu. Policjanci zatrzymali również trzy elektryczne pojazdy niespełniające definicji roweru.
Można się tylko domyślić, że w niedalekiej przyszłości funkcjonariusze zdecydują się na kontynuowanie akcji. Jednocześnie wydano komunikat, przypominający, że rowerzyści – choć często traktowani ulgowo – są zobowiązani do przestrzegania przepisów na równi z innymi uczestnikami ruchu.
Masz rower elektryczny? To lepiej o tym pamiętaj
Warto przed zakupem elektrycznego jednośladu dokładnie sprawdzić jego parametry techniczne. Pojazdy przekraczające dopuszczalną moc lub niewymagające pedałowania mogą być uznane za motorowery. To oznacza obowiązek rejestracji, posiadania OC i odpowiednich uprawnień do kierowania.
Brak spełnienia tych wymogów może skutkować dotkliwymi karami. Za niedopuszczenie pojazdu do ruchu grozi mandat do 1500 zł, tyle samo za jazdę po chodniku bez uprawnień. Dodatkowo 100 zł kary można otrzymać za nielegalny wjazd na ścieżkę rowerową oraz sankcje za brak ubezpieczenia.
Źródło: Policja
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Po co zaraz akcje? To powinno być codziennie. Wyłapywać tę dzicz rowerowo hulajnogową i karać do bUlu, aż kierującym białe adidaski i krótkie gaciory pospadają.
” Podczas jednodniowej akcji ujawniono 619 wykroczeń popełnionych przez rowerzystów oraz 83 nieprawidłowe ” to była akcja policji w całym kraju? To jakieś jaja sobie policja zrobiła, nie akcje. W Łodzi te 619 wykroczeń wyłapią w ciągu godziny. Hulajnogi elektryczne z siodełkami, hulajnogi elektryczne wyczynowe, które potrafią jechać nawet 70-90 km/godz. Hulajnogi z dwoma, a widziałem i z 3 osobami, rowery elektryczne wyglądające jak motorowery z manetkami gazu, jeżdżące jak szalone po ścieżkach rowerowych i chodnikach. Wszystko to do czasu, aż ktoś się nie rozwali sam, ewentualnie jeszcze kogoś. Policja i straż miejska widzą takie jazdy i zero reakcji, ponieważ udają, że nie widzą. Trzeba będzie powtórzyć „akcję”, to się poprawi wynik na 700 wykroczeń i poprawi się statystyki i dziennikarze będą mieli o czym pisać.